Wokulski pierwszy raz zobaczył Izabelę Łecką w teatrze. Do pójścia namówił go Rzecki , który później tego żałował. Od tego wydarzenia Wokulski zwariował na punkcie Łęckiej, wykupił dla niej zastawę, kupił kamienicę i założył spółkę z Panem Łęckim oraz arystokracją.